Lepsze wrogiem dobrego czyli jakich błędów unikać przy tworzeniu fotografii wizerunkowych?

Lepsze wrogiem dobrego czyli jakich błędów unikać przy tworzeniu fotografii wizerunkowych?

Fotografia jest sztuką utrwalania chwili. I choć, każdy ma w smartfonie dostęp do aparatu, nie każdy może nazywać siebie fotografem. Mianowicie zrobienie dobrego zdjęcia nie jest dziełem przypadku, a serią czynności, które należy wykonać, by uchwycić ten właściwy moment. Liczy się nie tylko dobre ustawienie sprzętu, oświetlenie oraz wykadrowanie, ale także kreatywność i wyobraźnia, która pozwala stworzyć coś oryginalnego i niepowtarzalnego.

Niestety przy tworzeniu fotografii wizerunkowych bardzo łatwo o błędy, które mogą istotnie wpłynąć na efekt. Praca z modelami nie jest łatwa, a zrozumienie wzajemnych intencji często bywa nie lada wyzwaniem. Jak zatem spełnić oczekiwania klienta, by nie był zawiedziony rezultatami sesji? Dowiedz się, jakich błędów unikać, wykonując zdjęcia wizerunkowe.

O czym warto pamiętać, tworząc sesje wizerunkowe?

W robieniu zdjęć kluczowe znaczenie ma uchwycenie odpowiedniego kadru. Ucięte części ciała modela lub modelki czy przecięte w połowie rekwizyty nie wyglądają estetycznie i skutecznie zaburzają całą kompozycję zdjęcia. Zdarza się też tak, że zbyt ciasne kadry zupełnie nie nadają się do obróbki, a zgromadzony materiał zamiast do klienta trafia do kosza. Ważne jest to, by w obiektywnie zmieścić nie tylko detal, na którym chcesz skupić swoją uwagę, ale także jego tło i najbliższe otoczenie, tak by stworzyć naturalną kompozycję, w której każdy element ma swoje miejsce. Zaznajomienie się z zasadami kadrowania jest więc podstawą fotografii wizerunkowej. Co więcej, warto pamiętać o tym, że znacznie łatwiej jest później przyciąć zbyt obszerny kadr niż kombinować, w jaki sposób można go poszerzyć.

Kolejną kwestią, która ma duże znaczenie w sesjach wizerunkowych, jest harmonia. Istotne jest to, by nie przesadzić z liczbą rekwizytów, mianowicie to model, a nie przedmiot ma grać pierwsze skrzypce na zdjęciu. Niestety, zdarza się tak, że rzecz przyćmiewa bohatera fotografii i zamiast na osobie, wzrok oglądających zdjęcia, skupia się na zbyt mocno wyeksponowanym rekwizycie. W fotografii wizerunkowej nie można zatem zapominać o tym, że najważniejszy jest człowiek, a cała reszta stanowi jedynie atrakcyjny dodatek do całości. W sesjach portretowych np. dobrze jest skupić się na spojrzeniu, z kolei w sesjach studyjnych, na których widoczne są całe sylwetki modeli, można wykorzystać więcej elementów identyfikujących bohatera kadru, przy czym dobór rekwizytów musi być spójny z jego wizerunkiem.

Ostatnią rzeczą, której nie można pominąć, jest obróbka zdjęć. Najważniejsze jest to, aby z nią nie przesadzić. Zbyt duża ingerencja, szczególnie w wygląd osoby fotografowanej nie tylko przyniesie efekt odwrotny do zamierzonego, ale przede wszystkim będzie wyglądała bardzo nienaturalnie. Co więcej, nieumiejętne posługiwanie się programami do obróbki zdjęć nie umknie nawet nieznającym się na sztuce klientom. Istnieje niezwykle cienka granica, którą bardzo łatwo przekroczyć np. zbyt mocno podkręcając kolory czy też zmieniając parametry jasności. I, o ile delikatne poprawianie kolorystyki, światła i nasycenia podniesie walory estetyczne, o tyle przerost formy nad treścią może być zgubny. W fotografii wizerunkowej umiar jest niezwykle ważny, a niekiedy mniej znaczy więcej.

Author Avatar
by foto-finezja