Choć w teorii zdjęcie w CV nie powinno mieć znaczenia na wybór pracownika, to w rzeczywistości pracodawca na podstawie fotografii wyciąga o kandydacie wiele wniosków. Warto więc wybrać odpowiednie zdjęcie, które powie o nas coś więcej. Na co trzeba zwrócić uwagę?

Zdjęcie w CV? Nie zawsze wymagane

Choć jeszcze kilka lat temu umieszczenie fotografii było w CV niezbędne, dziś już nie ma takiego wymogu, chyba że pracodawca zaznaczy w ogłoszeniu inaczej. Warto jednak zastanowić się nad jego umieszczeniem, ma to bowiem wiele praktycznych zalet:

• pozwala osobie rekrutującej nas zapamiętać,
• przyciąga uwagę (badania na platformie LinkedIn wykazały, że profile ze zdjęciami są odwiedzane nawet 14 razy częściej, niż te bez zdjęć),
• pozwala wskazać na konkretne cechy, np. profesjonalizm czy pozytywne nastawienie (niezbędny uśmiech).

Zdjęcie do dowodu w CV? Tak się nie wyróżnisz

Standardem dla wielu osób wciąż jest umieszczanie w CV nudnych i nadmiernie „poprawnych” zdjęć legitymacyjnych, dowodowych czy paszportowych. Trudno jednak w ten sposób się wyróżnić, zwłaszcza aplikując na bardziej kreatywne stanowiska. Rozwiązaniem jest w tym przypadku sesja biznesowa, którą wykonuję również w ramach mojej działalności.

Pozwala na większą naturalność w przyjmowanych pozach, a przy tym wciąż prezentuje się na tyle profesjonalnie, by móc znaleźć się w oficjalnym dokumencie, jakim jest CV. Atutem sesji biznesowych jest też to, że na fotografii można umieszczać dodatkowe, subtelne elementy związane z daną profesją.

Pióro w ręku? A może ciekawe, nieco bardziej wyróżniające się tło? Wszystko to dostępne jest w przypadku sesji biznesowej, która może potem służyć w innych aspektach działalności, np. na firmowej stronie czy wspomnianym wcześniej profilu na LinkedIn.

Oczywiście dodatki do zdjęcia nie sprawdzą się w każdej branży, być może warto jednak zaryzykować, aby zwrócić uwagę osoby rekrutującej i wybić się na tle konkurentów.

W przypadku zdjęcia w CV należy albo robić to dobrze (polecana sesja biznesowa), albo wcale. W przeciwnym wypadku narażamy się, że aplikacja odniesie skutek przeciwny do zamierzonego, my zaś przepadniemy w odmętach innych, przeciętych kandydatów.

Nie ryzykuj i umów się na sesję biznesową w moim zakładzie fotograficznym!